Przeczytajcie notkę pod rozdziałem :)
_______________________________________
Z punktu widzenia osoby trzeciej:
Wtykając ją łapczywie do swojej sypialni, Justin zamknął ciemno-mahoniowe,
drewniane drzwi jego lewą nogą, z całą uwagą całkowicie skupioną na Alexie. Już
od wczorajszego ranka Justin miał ochotę na
Alexę, pragnął jej słodkich brzoskwiniowych ust, długich nóg, jej ciała
dociskanego do niego, jej ładnej, słodkiej cipki.
Podniósł ją, a jej nogi okryły go w pasie zamykając małą szczelinę między nimi.
Justin rzucił Alexę w kierunku podwójnego, królewskiego łóżka, ciężko
oddychając, przez co przeciął ciszę wypełniającą pokój.
- Czekałem na Ciebie, cholera cały dzień, Alexa- Justin mruknął w jej różowe usta. Alexa
wydała z siebie chichot, rzucając jej głowę z powrotem na czarne, jedwabne
poduszki, dając pełny dostęp Justinowi, aby zaczął naznaczać jej szyję
pocałunkami. Słaby jęk uciekł z jego ust, jak szlifował ręką pachwinę w dolnej
części Alexy, powodując jej stłumiony jęk rozkoszy.
Justin zawiadomił:
- Lubisz to, prawda dziewczynko? – Ona skinęła głową na tak, umieszczając
otwarte pocałunki ustami po prawej stronie jego szyi, otaczając słodko jego
skórę między jej cienkimi wargami. Justin szybko oderwał się od niej przed
zrzuceniem czarnego materiału swojej koszuli, siedząc na niej. Alexa podziwiała
jego wyrzeźbiony ABS, skórę i mięśnie.
Tęskniła, by dotknąć ich rękami w odpowiednich miejscach.
Uruchomiła swój język i szarpnęła do z powrotem do niej, gorączkowo całując
każdy skrawek skóry. Justin lekko zachichotał na jej niesamowite zachowanie, bo
stale naciskał, żeby odpocząć i wypić kilka kieliszków wina przed seksem z
Alexą.
Normalnie była ona bardzo nieśmiała i skromna, ale zmieniła działania. Justin
miała ją dokładnie tam, gdzie chciał jej, oczywiście dzięki kilku drinkom
- Dlaczego zawsze się tak niepokoisz? To znaczy, wiem, że zostałaś zabrana z
dala od ludzi i wszystkiego, ale to przeszłość i to jest obecne.- Justin
zanucił-Nie chcę w ogóle brzmieć jak chuj, ale kupiłem Cię, bo czuję się przygnębiony
24/7.Nabyłem Cię, abyś spełniała moje potrzeby, potrzeby seksualne.
Alexa skrzywiła się z niesmakiem na jego
słowa, zwłaszcza na słowo „nabyłem”. Pewnie on nie myślał o powrocie do
masturbacji, ale tak myślała, jak go zobaczyła. Myśl o czymś tak pięknym… Był
nią oszołomiony.
- Napij się, to powinno uwolnić trochę stresu.- Justin zasugerował z butelką
szampana w lewej ręce.
- J-ja nie piję.- Alexa wyjąkała, oddalając jego ofertę.
Justin zaśmiał się do siebie, pochylając się w jej stronę. – Dzisiaj dobrze
robisz- odetchnął, nalewając niewielką ilość alkoholu do jej kieliszka. Jego
chłodny miętowy oddech wysyłał dreszcze w dół kręgosłupa dziewczyny.
Alexa niepewnie chwyciła szkło, jej spojrzenie przeszło do Justina, wpatrując
się w jego piwne oczy.
- Dalej, pij.- Justin powiedział z łobuzerskim uśmiechem wymalowanym na twarzy.
Przechyliła kieliszek szampana, który ruszył w dół jej gardła. Alkohol zmienił
jej zmysły na tyle, aby chciała więcej.
- Więcej proszę- mruknęła, a jej brązowe oczy spotkały zachęcające oczy
Justina.
- Z przyjemnością- wychrypiał.
Alexa wydała dość głośny jęk, jak Justin dotknął jej piersi, podczas gdy
dotykał pocałunkami jej szyi jak
piórkiem. Wszystkie ubrania zostały zdjęte i rzucone na podłogę. Jedyne, co
pozostało to szare bokserki Justina od Calvina Klein’a i czarne sznurowane
stringi Alexy, które wybrał dla niej chłopak.
Justin umieścił ślad otwartych pocałunków na jej skórze, dochodząc do pępka i
biorąc jej uda w swoje dłonie. Pozostawił pocałunki na każdym udzie, klęcząc
przed nią i rozdzierając czarne,
koronkowe majtki. Dziewczyna była już w pełni nago, bez żadnej rzeczy na swoim
ciele. Justin umieścił czysty pocałunek między jej nogami, pocierając zmysłowo
jej słodkie soki.
Alexa jęknęła niekontrolowanie na seksualne czynności Justina. Powiedzieć, że
to kochała to za mało.
-Oh, Justin- mruczała, wsuwając jej smukłe palce we włosy Justina.
Jej kasztanowe włosy były rozrzucone, a chłopak stopniowo powędrował w górę,
pieszcząc jej piersi.
- Powiedz mi, jak bardzo tego chcesz, kochanie.- Justin zażądał. Jego twarz
umiejscowiła się głęboko między jej smukłymi nogami.
Alexa wydała przeraźliwy jęk, nie mogąc zebrać żadnych słów. Justin wiedział to
i zły uśmieszek pojawił się na rogu jego ust. Z ostatnim liźnięciem słodki sok
Alexy zderzył się z jego mokrym językiem.
Alexa’s POV
Budząc się, byłam przywitana przez rozdzierającą migrenę. Jęknęłam. Moje
brązowe oczy, analizowały otoczenie, staranniej niż zwykle. Jedynym wyjątkiem
jest to, że nie jestem oczywiście w moim pokoju. Nie było też Justina. Może
wyjechał.
Podniosłam się w górę, dotknęłam mojej głowy, swoimi smukłymi dłońmi. Chowając
kosmyk włosów za ucho usłyszałam hałas prysznica. Justin był tutaj.
Wstałam z łóżka, moje gołe stopy opadły na podłogę, a ja na palcach
powędrowałam do drzwi łazienki. Spokojnie przekręcając klamkę, uważnie
otworzyłam uchylone drzwi. Moje oczy spoczęły na pięknym, nagim człowieku wewnątrz
prysznica.
- Jesteś gotowa na rundę drugą, kochanie?- Justin wychrypiał, krople wody szybko
pokonywały drogę w dół jego nagiej piersi.
Wtedy do mnie dotarło. Byłam pijana w nocy. Dlatego Justin wykorzystał mnie seksualnie. Nie powinnam być zachwycona tą wiadomością,
to znaczy, to jest to, po co tu jestem, prawda? On miał pełną kontrolę nade
mną, muszę się z tym pogodzić, bo nic z tym nie mogłam zrobić. To styl życia, z
którym teraz będę budziła się każdego ranka.
Prześlizgnęłam się wewnątrz małej szczeliny w drzwiach, zdjęłam moje ubranie i
dołączyłam do Justina pod prysznicem.
__________________
Rozdział przetłumaczony przez: @case_ff
Dziękujemy za tyle wyświetleń ! :)
Mam nadzieję, że rozdział się podoba i czekajcie na następny ;)
Przetłumaczymy jeszcze jeden i będziemy na bierząco.
Niestety, my nie możemy dostać się do oryginału i nie wiemy, kiedy autorka doda następny. Więc mamy prośbę, żeby ktoś, kto ma dostęp do angielskiego opowiadania przesłał nam nowy rozdział, jeśli taki się pojawi.
Kontaktujcie się z nami na twitterze, a nowe rozdziały wysyłajcie na: klaudiaa.zabielska@gmail.com
:)
Z góry dziękujemy i trzymajcie się! :D
LOve xx
Pijana Alexa - nowość :3
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział, xoxo
<3
OdpowiedzUsuńjak zwykle świetne, ciekawe jak to dalej z nimi będzie i czy takie relację zostaną już na zawsze, hm. Czekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńChciałabym aby Justin w końcu się zmienił!
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny.xx
Ja niestety też nie mam dostepu do oryginału.:/
@OMB_OMJ
Co tu sie dzieje! Uuuuuuu pijana Alexa :O swietne tlumaczenie, czekam na next! :* /@_ciastek_
OdpowiedzUsuńBiedna oby Justin się zmienił :)
OdpowiedzUsuńA rozdział świetny jak zawsze <3
Rozdział oczywiście niesamowity! <3
OdpowiedzUsuń@Danger_Loverr
super :)
OdpowiedzUsuńświetny *_*
OdpowiedzUsuńgenialny :D świetne tłumaczenie x
OdpowiedzUsuńcudowny, mam ciarki na ciele :)
OdpowiedzUsuń@magda_nivanne
Świetny rozdział. ;)
OdpowiedzUsuńświetny :)
OdpowiedzUsuńhttp://justinbieberfanfictionplus.com/viewstory.php?sid=33891&ageconsent=ok&warning=5 a to nie jest oryginał? bo teraz wszystkie opowiadania zostały przeniesione na jbff+ ((do każdego linka trzeba dodać "plus" po "justinbieberfanfiction". chyba trzeba się zarejestrować))
świetnyyy blog i uwielbiam to tłumaczenie :)
OdpowiedzUsuń-----
iminlovewithakillertlumaczenie.blogspot.com/ zapraszam :)
Czekam na kolejny! Świetny blog! xx
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczęłam czytać to opowiadanie i nie moge się doczekać kolejnego rozdziału. Wciągające opowiadanie i świetne tłumaczenie ♥
OdpowiedzUsuńOMG ! przeczytałam wszystkie rozdziały na raz i nie mogę doczekać się nn !
OdpowiedzUsuńŚwietny bloog <3
Jezu to jest takie bsbdajsvsybsvdnh. Kocham cię za to że to tłumaczysz
OdpowiedzUsuńhttp://po-prostu-badz-zawsze.blogspot.com/?m=1
weszłam na opowiadanie 'sold' na jbff+ to to opowiadanie ma tylko 15 rozdziałów ;(
OdpowiedzUsuńOpowiadanie jest nadal pisane...
OdpowiedzUsuńEj... juz tyle czasu minelo a ty nic nie dodajesz. Ide plakac. :c xd
OdpowiedzUsuń♥♥♥
OdpowiedzUsuńPrzeczytalam wszystko w jeden dzien. Dodaj cos jeszcze :)
OdpowiedzUsuńKiedy następny rozdzi
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny ??
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny rozdział? Słyszałam, że są jakies problemy na jbff, prawda? Nie moge się doczekać kolejnego rozdziału <3
OdpowiedzUsuńKOCHAM KOCHAM KOCHAM <33!
OdpowiedzUsuńŚwietny <3 Give me more !!!
OdpowiedzUsuńdodała autorka już następny rozdział?
OdpowiedzUsuńOpowiadanie jest super ! Kiedy dodasz następny ??? ; **
OdpowiedzUsuńświetnie tłumaczysz! kiedy next? xx
OdpowiedzUsuńprzeczytałam całe opowiadanie,i z czystym sumieniem mogę stwierdzić,że zajebiście tłumaczycie.ale ciekawi mnie kiedy mogłybyście przetłumaczyć następny,bo jak patrzę to ostatni został dodany w lipcu..:)
OdpowiedzUsuńKocham twojego bloga <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńLink do mojego: http://mojeopowiadanieojustiniebieberze.blogspot.com/
Super <3333
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie opowiadania. Uwielbiam to opowiadanie. Uwielbiam Was za tłumaczenie tego opowiadania! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje opowiadanie o JB :3
http://unfulfilled-feeling.blogspot.com/
świetne tłumaczycie zapraszam do mnie http://opowiadanieojusstinie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń